Macie śnieg??? Ja nie... W ogóle śniegu w tym roku na oczy nie widziałam. No chyba że w telewizji, albo w komputerze, hehe. Ja mam za to inne cuda. W trakcie kiedy ja się wygrzewam pod owczą kołderką popijając sobie różne medykamenty, w moim ogrodzie koniec świata nastąpił!
* * *
Do you have any snow?? I don't... I haven't seen any real snow at all this winter. Well, I did - on the TV and on the Internet. But we have other phenomena..... While I am getting warm and sweaty at home (I really have to get rid off this cold this instant!!) and sipping all sorts of awful mixtures, in the garden there has been the end of the world! :)
Panna Pushkin ze zdziwienia aż zmarszczyła czółko - wszak dziś dopiero 13 stycznia (a zdjęcia robione w piątek!!, a więc jeszcze wcześniej)
* * *
Miss Pushkin wrinkled her forehead with surprise when she saw it - can't blame her; it is the 13th of January today (and the photo was taken even earlier - on Friday)
Dionizy w swoim życiu już niejedno widział, więc udaje że wszystko jest jak najbardziej w porządku, i w ogóle to nie ma się tutaj czym przejmować. A poza tym starszy od Panny Dziedziczki jest to i fason trzymać musi... i nie może pokazać, że jakieś coś z ziemi wychodzące z równowagi go wytrąca... :)
* * *
Diesel the Dog has seen a lot in his life so he is pretending that everything is absolutely fine and there is no need to worry. Also, he is older so obviously he can't show that something green coming out of the ground bothers him...:)
Cuda, panie dzieju, cuda....
* * *
Strange things happen....
Czas ozdrowieć, wygrzebać się z pierzyn i do ogrodu udać się w celu poczynienia prac wiosennych :-/
* * *
Time to get better, climb out of bed and go to the garden to prepare it for spring....
Tego braku zimy i śniegu to akurat bardzo, bardzo Ci zazdroszczę bo ja nienawidzę zimy, a śnieg toleruję tylko przez 3 dni świąt. Mam nadzieję że ta zima odejdzie i przyjdzie wiosna która się pojawiała u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńWiesz, ja za śniegiem szczególnie też nie przepadam, ale jak jest zima to głupio tak jakoś zielone zamiast białego widzieć:) No i szczerze Ci powiem, że czasem wolałabym śniego zamiast tego wszdechobecnego deszczu - miejsce w którym miejszkam w tym roku zostało ogłoszone jako drugie najbardziej deszczowe miejsce w UK!! God help me!!!
UsuńNo pięknie! Też czekam z wiosny z utęsknieniem, ale na chwilę obecną zima u nas, choć jej nie lubię, jest przepiękna. Biało, bielusieńko, tak prawdziwie zimowo. Do roztopów..., bo wtedy wszędzie jest breja, której nie cierpię :/
OdpowiedzUsuńMiny Twoich futrzaków są obłędne, zwłaszcza Dionizego, który niejedno już widział :)))
Buziole :***
No tak, roztopy zwykle psują magię zimy:) Pozdrawiam mocno!!!!!
UsuńWiosna na całego!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę zdrówka!!!
A dziękuje - bardzo mi tego trzeba:)
UsuńKochana no wiosna u Ciebie na całego. Ja też śnieg w tym roku to widziałam tylko w telewizji i komputerze...Ale zamiast śniegu to ostatnio stokrotki widziałam hahaha. Zdrówka Ci życzę kochana buziaki.
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki!!!!! Pozdrawiam mocno!
UsuńCudownie:))))))
OdpowiedzUsuńjak mi sie podobaja wszelkie takie oznaki wiosenki...:)
Zdrowiej szybciutko!:)
NO niby tak, ale pierwsza połowa stycznia to jednak chyba za wcześnie? A może jak sie czepiam??? Ściskam mocno!
UsuńU nas zima w pełni i sporo śniegu napadało, zazdroszczę wiosny Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie ma czego, hahaha, dzisiaj - jak zwykle - leje jak z cebra! :( Pozdrawiam mocno:)
UsuńU mnie w ogrodzie tez koniec swiata.. :) Dzis wlasnie zauwazylam pojawiajace sie zonkile.. ;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo właśnie, bo Ty chyba nie tak daleko ode mnie jesteś:) Pozdrawiam mocno!@!
UsuńJejku jak ja Ci zazdraszam brak śniegu i ten ogród, który zaczyna szykować się na wiosnę!!!!!!!!!!!!!!!! Cuda same cuda!!!
OdpowiedzUsuńA kot po prostu cudny!!!!Fajny masz zwierzyniec!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!
Oj tak:) Panna Pushkin wymruczała że jej bardzo miło:) Pozdrawiam mocno!!!
Usuńtakie widoki to by mnie postawiły na nogi :) cuda się zdarzają :)
OdpowiedzUsuńHahahaha, Mirelko, ja to bym chciała, żeby zdarzył sie cud i przestało padać:) Pozdrawiam mocno!!
UsuńZapraszam na Suwalszczyznę, śniegu pod dostatkiem ;)
OdpowiedzUsuńNie śmiem nawet wątpić :) Ściskam!!
UsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńno nie, no tak nie może być:) A może Ty gdzieś na południu Europy jednak mieszkasz? Chciałam Ci powiedzieć, że u nas tak różowo, tzn. zielono:) nie jest. Dzisiaj, jak wychodziłam do pracy było -12 stopni i oczywiście śnieg pod nogami. A w piątek zaliczyłam na lodzie takiego "orła", że do dzisiaj czuję skutki z tyłu .... hm tam, gdzie się plecy kończą.
No tak, jak u Ciebie wiosna, to w kwietniu pewnie będziecie mieć lato, w sierpniu - jesień, w październiku.....
Pozdrawiam zimowo,
Asia
Hmmmm.... w tego co pamietam to Anglia jednak nie jest na południu:) A jesli idzie o Twoje prognozy to jest to jak najbardziej prawda. Lato trwa dwa tygodnie, gdzieś tak w kwietniu (chociaż w tym roku pewnie w lutym będzie) a potem już szara, gradowa i wietrzna jesien!! Do kolejnego lata...
UsuńŚciskam mocno!
O mamuniu!!! Jak Ja Ci zazdroszczę, u mnie śnieg, śnieg, mróz -11 teraz mam na termometrze! A mój organizm woła: WIOSNY CHCĘ!!!!
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie Ewuś, przyjdzie:)
UsuńU mnie też takie cuda z ziemi wychodzą tylko martwię się o nie troszkę bo przymrozki w nocy a i śniegiem dziś rano poprószyło .
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że już zdrówko wróciło :)
No i gratuluję dziadkowych genów , widziałam i podziwiałam w poprzednim poście :)
No własnie... za wczesnie jeszcze!! Zdrówko jeszcze nie wrócilo, ale myślę, że jest już w drodze:) Oby!!! Pozdrawiam mocno!
Usuńkrzepiące widoki :)
OdpowiedzUsuńa jak chcesz sobie na śnieg popatrzeć to zapraszam do mnie :)
Zaraz sie wybieram na wycieczke do Ciebie!
UsuńPewnie niedługo Wy, na tych Wyspach, palm za oknami doczekacie :)
OdpowiedzUsuńZwierzaki wspaniałe. I jak dobrze ich widok do świata nastraja :)
Ależ u nas juz są palmy! W Torbay na przykład:) Nie na darmo sie toto nazywa ENglish RIVIERA, hahaha.... Ściskam!
UsuńMamy, mamy i to furę śniegu. Jak tydzień temu sypnęło, tak dokłada codziennie. Dlatego z zazdrością patrzę na Twoje wiosenne zdjęcia i nie powiem, chętnie bym się zamieniła. U mnie póki co cebule jedynie w doniczkach na parapecie. Buziaki Anulko i jeszcze raz dziękuję (wiesz za co!)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, a u mnie jeszcze nawet na parapecie cebul nie ma.... chociaż azalia kwitnie jak szalona:) Pozdrawiam Cię mocno!!
UsuńO jesooo jak ja Ci zazdroszczę! Chcesz śniegu? Chętnie się zamienię ;)
OdpowiedzUsuńJak weźniesz sobie też deszcz, to sie z przyjemnością zamienie:) Buziak!
Usuńjejku czyżby wiosna szła:?:)))) śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńi widzę mnóstwo zwierzątek, więc tym bardziej zapraszam do udziału w konkursie:) świetne nagrody do wygrania:)))
uściski
KOnkurs, powiadasz??? Zaraz zaglądne:) Ściskam!
Usuńczytałam ostatnio ,ze na wyspach ma za kilka lat kwitnąć przemysł...i produkcja winiarska....winiarnie we Francji z powodu zmian klimatycznych-czytaj :"ocieplenie klimatu"powoli wymarzną....a klimat tak dalece się u was ociepli,że warunki będą idealne na takowe zmiany....i co??? prawdę pisali:)))
OdpowiedzUsuńHmmmm.... może to jest jakis pomysł na biznes plan.... Pozdrawiam serdecznie!
UsuńRzeczywiscie cuda. Ja czekam z utesknieniem az u mnie bedzie wszystko rozkwitac :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja tez, bo niby rosnie a nadal tak jakoś szaro i buro.... Kolorowo bym chciała:) Pozdrawiam mocno!!
Usuńwspaniale.....kiedy u mnie wszystko zacznie kwitnąć...doczekać się nie mogę !!!
OdpowiedzUsuńbuziaki
Wszystko w swoim czasie, kochana:) Cierpliwości!!! Buziaki:)
UsuńNo cuda, cuda!! U mnie 30 cm śniegu. I nie zapowiada się na szybkie wiosny przybycie. Nie powiem, z okna widoki zapierają dech w piersiach...ale z domu mnie nie wygonisz. Szczęście nikt nie próbuje ;)
OdpowiedzUsuńAle przynajmnie biało i czyściutko - oj, taka zime to ja lubię, chociaż faktycznie najbardziej przez okno, hahaha:) Pozdrawiam mocno!!!
UsuńPrzecieram oczy ze zdumienia! To się dzieje naprawdę?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z krainy skutej lodem :)
marta
Naprawdę.... Ściskam mocno!!!
UsuńJa już nie mogę się doczekać wiosny! Po prostu PĘKAM Z ZAZDROŚCI!!! U nas śnieg :-) (co mnie nawet cieszy)i coraz zimniej (co mnie z kolei bardzo martwi). Wiosnę poproszę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :-)
To już... takie rzeczy się u Ciebie dzieją...? U nas , co prawda bazie już widziałam, ale zie-lo-ne...? Cieszę się śniegiem i jeszcze nie czekam na wiosnę:)
OdpowiedzUsuń