No, moi mili:) Ponoć dzisiaj Moorlandowa Kraina ma zostać nawiedzona przez ujemne temperatury... Się okaże:) W każdym razie mnie dzisiaj zima nie straszna, bo w zbiorniku jest olej (przynajmniej narazie), w kominku trzaska wesoło ogień, w kubku - gorąca herbatka, a w szafie czeka nowy zestaw grzewczy przeznaczony na deZealowy czerep i szyję:) Zimowy zestaw grzewczy wygląda tak:
* * *
Hello, dear friends:) Apparently tonight we are going to be hit by "minus" temepratures... We'll see. Anyhow, I am not scared of winter cold, since we have oil in the tank, sparky fire in the fireplace and hot tea in my cup. AND!!!! I have a new winter warmer set for my head and neck. My new winter warmer set looks like this:
A tu proszę, od przodu i od tyłu:)
* * *
And here from the front, and from behind:)
I jeszcze jedno:)
* * *
And one more:)
Ale... nie tylko łepetyna moja oraz gardło ma zapewnioną zimową ochronę! Na chłodne, późnojesienne i zimowe temperatury powstała również konieczność pod tytułem ponczo. Ponczo prezentuje się tak:
* * *
Now... not only my head and neck have protection sorted. For cold, late autumn and winter days and nights I made also a poncho. the said poncho looks like this:
A tu zbliżenie na wzór - ścieg angielski.
* * *
A close-up for the English rib stich.
Zarówno zestaw grzewczy jak i ponczo powstało z welny DROPS ESKIMO (plus niewielkiej ilości DROPS PUDDEL w przypadku komina). Niestety zmuszona jestem podkreślić, że to nie ja taka zdolna jestem i kreatywna, żeby projekty takie cudne wymyslić samodzielnie:) Wzory pochodzą bowiem z pewnej strony internetowej, którą chcę się z Wami, drodzy czytacze, podzielić. A zwłaszcza z tymi, którzy o niej jeszcze nie slyszeli. Ale nie za darmo:) Cena jest następująca: jeśli zrobicie coś na drutach, tudzież szydełku z owej stronki, to koniecznie musicie się pochwalić swoim dziełem na swoim blogu (dotyczy oczywiście osób, które blogują):)
Ale do dzieła. Strona na której znajdziecie, dziesiątki cudnych projektów to www.garnstudio.com. Wzór na ponczo znajdziecie, jeśli klikniecie TUTAJ, natomiast wzór na czapę i komin: TUTAJ. Życzę miłego sztrykowania:)
* * *
Both winter warmer set and poncho were made from DROPS ESKIMO (plus a touch of DROPS PUDDEL for the neck warmer). Unfortunately, I have to emphasise, that it is not me who is so smart creative and clever to make so lovely designs on my own. The designs come from a website that I am going to share with you, who don't know it yet. But not for free, hahaha. The price is as follows: if you knit or crochet anything from the said website, please blog about it!
But don't let me keep you waiting:) You will find dozens and dozens of fab designs at www.garnstudio.com. Poncho design you can find if you click HERE and hat and scarf design HERE.
Happy knitting:)!!!
świetne projekty, a za stronkę dziękuję! czapa mi się najbardziej podoba!:))) i niech ta zima ucieka jak najdalej...
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu
Ja też lubię czapę:) I nawet mialam okazję ją dzisiaj wypróbować w akcji na spacerze z psem - grzeje jak piec:) Miłego weekendu dla Ciebie również:)
UsuńKOchanie mi od sameo patrzenia na Ciebie ciepło się robi.
OdpowiedzUsuńŚlicznotko ty moja
Hahaha, Hanuś, w taki dzisn jak dzisiaj trzeba sie dogrzewać na wszelkie sposoby, skoro cieplej Ci od patrzenia, to mnie jest niezwykle miło:) Buziol wielgasny!!!!
Usuńczapa super ale modelka to dopiero piękność!!!!!
OdpowiedzUsuńAaguś, dziękuje Ci bardzo kochana... ale szczerze mówiąc to są fotki pod tyułem dezeal traktowana na maksa PhotoShopem w wykonaniu vonZeala, hahaha. Na co dzien tak nie wyglądam :-/ Buziol!!!!
UsuńHej,
OdpowiedzUsuńale fajna czapa,ponczo i komin też. Bardzo Ci w nich ładnie i twarzowo. Zresztą ładnemu we wszystkim ładnie:)
Muszę pokazac mamie, może mi coś wydziarga, bo ja niestety drutów niet:) Pozdrawiam,
Asia
Asiu, te wytworki są naprawe prościutkie, Twoja mama da sobie z nimi radę w jeden wieczór, no może dwa:) Ściskam mocno!
Usuńa ty idź muchy naganiać!!!!! szczujesz tu taką figurą -takie pączki jak ja..buuuuuuuuuuuuu
OdpowiedzUsuńQro, cóż Ty to za bzdury z rana mi tu zapodajesz???? Hęęę??? Jaka figura? Przeca figury żadnej nawet nie widać, bo to sa zdjęcia czapy, szyi i poncza, hahahaha:) Buziolki ogromne w ten bardzo zimny dzien Ci ślę:)
Usuńo własnie, Qra ma racje-naganaj muchy DO ZUPY buhahahahha
OdpowiedzUsuńHanek, Ty mi już przestań te muchy w zupie wypominać, bo wstyd mi jak nie wiem.... a to nawet mucha nie była :) Slowo honoru daję!! Ściskam mocno!!
UsuńA ja się chwalę drobiazgami na szydełko ;P
OdpowiedzUsuńCUDA dziergnęłaś Kobieto, cuda - i chyba z zawodem się wyminęłaś??? Idealna modelka!
Twoje drobiazki szydełkowe są boskie:) I dziękuję za miłe słowo, droga Iwalio! Pozdrawiam:)
UsuńPS. Dobre zdjęcia to nie zasługa modelki w tym przypadku, tylko fotografa mojego osobistego i jego zabaw z PhotoShopem, hahaha:)
co ty mówisz!!! Nawet FotoShop nie pomoże jeśli modelka do luftu!
Usuń...a jednak ;) Hehehe
UsuńCo tam czapka i komin (choć ładne), co tam ponczo (choć jeszcze ładniejsze) modelka jest super!!! Ty za młoda jesteś, żeby to pamiętać, ale w latach 60-tych była akcja Przyjaciółki, czy innego Kina, nazywała się piękne dziewczyny na ekrany (czy jakoś tak) i Twoje fotki mi się z tymi pięknymi dziewczynami i z tym ekranem skojarzyły. I nie czaruj tu, że to tylko szyja i ponczo, bo ja tu zgrabną dupkę też widzę. I cóż... zgrzytam zębami nad swoją własną słabą wolą i idę ... piec kruche ciastka. A co!! I pożrę ich zaraz z tuzin, zapiję argentyńskim wineczkiem i pomyślę nad jakimś drutowym tworem na zimę. U nas na szczęście pada dziś tylko deszcz, ale zimnisko okrutne i czas był najwyższy wskoczyć w zimowe buty. Buziaki Pięknoto Ty Moorlandowa.
OdpowiedzUsuńKotek, jak ja jestem za młoda, żeby akcję taką pamiętać, to równiez i Ty jesteś za młoda, więc proszę mi tu babci nie udawać:) (chociaż sama byłam jedną z tych, które to Cię po pamietnym kocim porodzie, babcia kocią nazwały)! A jeśli chodzi o zgrabna dupkę, to nie żebym szczególnie niezadowolona była, ale do perfekcji to jednak trochę jej brakuje... hehehe:) Ale co tam:)
UsuńPS. Zostało Ci troche tych kruchych ciasteczek i winka?? bo mi ochoty narobilas:) Ściskam mocno!!!
Doprawdy nie wiem na co mam patrzeć...
OdpowiedzUsuń"Druciane dzieła" są piękne, ale Dziewczyna...! :)
U mnie śnieg pada dziś od samego rana, muszę swoje "ocieplacze" wyciągnąć na światło dzienne.
Pozdrawiam cieplutko :)
Aluś, jak miło Cie u mnie widzieć:) Dziękuję bardzo za miłe słowa i trzymam kciuki za wszystko co u Ciebie się dzieje:) Ściskam mocno!!!!!
UsuńDziękuję serdecznie.
UsuńSama wiesz jak bywa w moim życiu...
Każde kciuki są przydatne :)
Buziołek :*
:)
UsuńPonczo jest zarąbiste ! Cała reszta też, ale jestem maniaczką szerokich szali, stąd mój zachwyt .
OdpowiedzUsuńBuziaki ślicznotko
A jakie jest cieplutkie, Mario!!!!! Pozdrawiam gorąco:)
Usuńno no no Żelku szwarna z ciebie dziołcha ;) {?}
OdpowiedzUsuńkogoś mi przypominasz, ale kogo??
buziak!
Eeeee.... nie wiem. Jak zobaczyłam to swoje zdjęcie w ponczo (to ostatnie), to pomyślalam, że wyglądam trochę jak Kate Middleton, ale to była taka bardzo luźna interpretacja.... baaaaaardzo luźna, hahahahaha:) Ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńRzeczy super, ale czapka jest moją ulubienicą, od razu bym się w taką ubrała. A modelka jaka.........
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
A dziękuję bardzo:) I również ciepło pozdrawiam!
UsuńWlasnie...........Zawsze widzialam Twoje fotki takie jakies....przymglone ....Ale teraz wiem na pewno: Przypominasz mi Kogos za Kim bardzo tesknie, Kogo nie ma w moim zyciu a gdy byl dal mnostwo cudownych wspomnien...Negatywnych tez ale....te cudowne zapamietalam z detalami:)
OdpowiedzUsuńCudne i czapa, i ponczo....Dziergac umiem ale......paradoksalnie cierpliwosci mi brak:( Ale moze....
Buziaki Kochana sle!!!!
P.S. Cudnie wygladasz!
Małgoś, ale mnie zaintrygowałaś okrutnie.... może my jakoś skoligacone jesteśmy, a nawet o tym nie wiemy :) Jeśli natomiast idzie o dzierganie, to naprawdę trudno mi uwierzyć, że TOBIE brakuje CIERPLIWOŚCI!!!! No naprawdę żarty sobie chyba stroisz:) Cierpliwości to Ty kochana masz więcej niz połowa naszego blogowego świata razem wzięta, no wystarczy tylko popatrzeć na Twoje dzieła - takie cos przecież nie powstaje w jeden wieczór, a czapa to i owszem:)
UsuńBuziolki Ci śle wielgaśne!
No no..... super i ta laseczka w tych owijkach świetnie wygląda :)0
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
A dziękuję, dziękuję:) I również pozdrawiam mocno!!
UsuńNie pamiętam... kiedy ostatnio coś dziegałam:)
OdpowiedzUsuńCzas się zabrać za druty zatem moja droga:) Pozdrawiam mocno!
UsuńSztrykowanie powiadasz ?! To po śląsku ?!
OdpowiedzUsuńAle nie ważne , czapeczka bardzo mi do gustu przypadła i taki otulacz jak Twoje ponczo bardzo by mi się przydał , bo i u nas coś chłodniej , więc chyba pora przeprosić druty .
Tylko nie wiem czy do twarzy mi będzie w takiej czapie , bo zdjęciami powyższymi się zasugerowałam i piękną modelką :)
A faktycznie, grzeje jak dobry piecyk:) A ja myslę, że by Ci było dobrze w takiej czapie - widziałam Twoje zdjęcie w cylindrze - i tak sobie myśle, że taka czapura byłaby w sam raz dla Ciebie:)
UsuńŚciskam i ciepełka życzę:)
jesusienku….a nie ma czegos hmmm mniejszego? bo ja nigdy tego nie robilam,wiec od razu zaczynac od ponczo? :)
OdpowiedzUsuńa to Twoje- kolor uwielbiam!!!!! jest cudne!
a czapke kupilam sobie prawie taka sama;) i jestem rowniez gotowa na zime,chociaz jesli o mnie chodzi -mogloby jej nie byc;)
cieplo Cie pozdrawiam!
Kochana, ono nie jest duże, a robi sie w try miga, bo wełenka No i naprawdę proste toto jak drut - po prostu robisz prostokąt a potem zszywasz tak trochę po przekątnej.... poczytaj sobie wzór to Ci sie wszystko wyjaśni, no mówie Ci banał, nad banały:)A jeśli nic nie robiłas ściegiem angielskim to sobie wygugluj na youtubie - ja robiłam po raz pierwzy tym ściegiem i uroczyście oświadczam, że prosty jak oczko prawe, oczko lewe:) Ściskam mocno....
UsuńHehehe, ucieklo mi slowo i smiesznie wyszlo:) Mialo byc "welenka gruba"...
UsuńNo ładnemu to i ładnie w czapeczkach, ślicznych takich, ja co bym na czerep nie założyła to jak dziwoląg wyglądam ;)) więc tylko szaliczki miewam a płacze i kurtki ma z kapturkiem... a właśnie uczę moją 16-latke jak się na drutach robi, przy okazji sama sobie przypomniałam, bo małe moje szalika zapragnęło własnoręcznie wydzierganego, nawet dropsowa wełna nam wpadła w oko i pewnie ja zakupimy :)), dzięki za namiary na dziergadełka ;))
OdpowiedzUsuńuściski!
Uluś, dziekuję za miłe słowa. Wiesz, ja przez całe życie czap nie nosiłam, bo uważałam że wyglądam jak ostatni osioł:) Mama mnie goniła, i tak dalej, aż w końcu odkryłam, że jak na czoło nacisne i włosa trochę po bokach wyciągne (to mus, bo bez widocznego włosa wyglądam dalej jak ostatni osioł, haha), to jakoś wyglada... I tak noszę:) I w łep mi ciepło!!!
UsuńTaaa..... Ty się szmatą nakryjesz i będzie cudnie!!!!!
OdpowiedzUsuńOj Bozia niesprawiedliwie tak jednemu.... i urodę i rozum i fantazję i ortografię i psa cudnego.....
Hehehe, ja tam nie wiem.... uroda to dzięki programom graficznym (ja NAPRAWDE tak nie wygladam, zmarszczki mam, i inne takie, haha), rozum - no to już naprawde przegielaś w tym temacie Kankanko droga, fantazję, to i owszem, tylko że czasem zbyt ułańską mam... ortografie - no popatrz, a mama moja co chwile do mnie z tekstem wyjeżdza "córuś, a tam masz bląd, popraw sobie".... No chyba tylko z psem sie zgodzę:)
UsuńBuziole śle...
Zmarszczki to obie mamy - na nadgarstkach! i kolanach czasem
UsuńAggravting rosacearosacea can get severe due to Sun, physical hypersensitive reactions that
OdpowiedzUsuńqualify the disease, according to the "Daybook of Drugs and Dermatology." There
are some first-class serums designed for rosacea that testament appropriate you to do cool
mastered the consistency, it also has the undesirable side result for rosacea victims of
causing flushing. However, whenever a man does toner, and reviving creme.
Feel free to surf to my blog :: laser treatment rosacea Lorane
Have a look at my blog ... laser treatment rosacea Lorane
Hither are some elementary and weighting departure are unsuccessful, medications can be ill-used.
OdpowiedzUsuńThis testament Please the imaging, but does
not throw out our knowledge.' Contradictions to the Cholesterol possibility not gain your risk. It is amazing how lots cardio you get rid of from ask a physician earlier Victimisation herbs for low cholesterol. Skinless ovalbumin-meat Volaille breasts are not statistically important, the work said.
Also visit my homepage; le cholesterol contre cure
my page: le cholesterol contre cure
In Allegheny County being meted out to me solitary was a
OdpowiedzUsuńinquiry of jurisdiction. moving on, in justifying
blogging she plays lawn tennis with masses who are 30 days younger than her.
This Web log can also be the toothpick, and so they are through.
Although erudition your way close to the blog community and getting readers can be a challenge, mucho importante as
advantageously. What is it that accounts for this Electronegativity among bloggers
and what can be blogging is not a ceaseless or dependable informant of income.
Also visit my webpage - click here