piątek, 17 lutego 2012

Dzień Kota.... / Cat's Day...

Dzisiaj dzień kota. Podobno:) A że kota u mnie długo szukać nie trzeba - najczęściej kot się znajdzie śpiący na środku łoża deZealowego albo pyskujący po kociemu przy misce, bo pusta... - to... wszystkiego najlepszego Kocie Mój:)

* * *

Today is a cat's day. Apparently:) And since you don't have to search long for a cat at my house (usually you can find the cat sleeping in the middle of my bed or mouthing terribly in cat's language at her bowl, 'cause it's empy...), then... Happy Cat's Day My Dear Cat:)


Żeby nie zarobić łapą opazurzoną to powiem, że Panna Pushkin jest baaardzo pracowita. Bardzo często pomaga w kuchni...

* * *

So I don't get a strike with a clawed cat's paw, I just would like to mention that Miss Pushkin is a VERY helpful girl. She does help in the kitchen a lot...



Wyszukuje przepisy wszelakie...

* * *

Searching for a nice recepie....


Piekarnika przypilnuje....

* * *

She will look after the oven's temperature and whatever is cooking:)


Ale najbardziej lubi.... spać na łożu i pozycje przedziwne przybierać:)

* * *

But what she likes the most is.... sleeping on the bed in variety of more or less strange positions:)



10 komentarzy:

  1. Obiecałam sobie kiedyś, że następnego kota to ja sobie KUPIĘ!
    Póki co same znajdy posiadam, kocham koty najbardziej. A twoja Kotta do Dionizego podobna!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wycaluj go w noch ode mnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochane kocisko!:) Moje Mruczki tez dzis siwetuja, dostaly puszke tumczyka do spolki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W takim razie z okazji Dnia Kota wymiziaj ją mocno, podrap za uszami i daj buziaka ode mnie :) Moja Zuza już ś.p., a teraz szybko kot u nas nie zamieszka, bo psina nasza cięta na koty jest okrutnie :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Pogłaskania dla kota. Zdjęcie przy piekarniku przepięknookie.
    Mój Misiek patrzył w piekarnik jak w telewizor, szczególnie gdy na rożnie kręcił się dla niego kurczaczek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kankanko - do mnie się z kolei żadna znajda nie chciała przyplątać, więc Puszka została zakupiona z ogłoszenia w którym ktoś chciał się kotki pozbyć bo go jego psy prześladowały... więc w sumie odratowana z nieprzyjaznego środowiska:) Ściskam Cię mocno!

    Hannah, Marto, Zdolność Tworzenia - kocisko zostało wymiziane, wygłaskane, wytarmoszone od wszystkich Cioć Blogowych:)

    Monique - no tak:) tuńczyk to jest to co tygryski lubią najbardziej:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Magdaleno - a i owszem; cudne:)

    Nivejko - z ciekawosci sobie wygooglowalam - dzien psa jest 1 lipca:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna ta Twoja Kota! I jaka pracowita! Mój Kocurnięty nocki spędza na łóżku mojego dziecka, ewentualnie uprawiając budzące nas gonitwy i pościgi z psami. W dzień pilnuje swojej miski stojącej na blacie kuchennym, żeby mu psy nie wyjadały. A on im - jak najbardziej! często urzęduje w ich miskach! I dlatego jest taki grubaśny! ;-)

    OdpowiedzUsuń